Akord Csus2 i C2 - kontrowersje wokół oznaczeń

Wiele jest nieporozumień w świecie muzycznym dotyczących różnych oznaczeń i sposobów zapisu utworów. O ile sam zapis nutowy jest mocno znormalizowany, a tyle w zapise akordowym i tabulaturowym pojawia się wiele nieścisłości. Jedną z takich perełek jest grupa akordów X2, czyli między innymi C2, D2, G2, A2.

Czy C2 to Csus2?

Nie ma żadnej oficjalnej wykładni, ale C2 najczęściej jest odpowiednikiem Csus2. Jeżeli namierzymy w zapisie harmonicznym oznaczenie C2, to można z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że autorowi chodziło o Csus2, czyli akord, w którym tercja zamieniona jest na sekundę wielką. Sama cyfra 2 oznacza, że gdzieś w akordzie pewnie pojawi się dźwięk w odległości sekundy wielkiej od podstawy tego akordu. Co więcej, dźwięk, który znajduje się w dległości sekundy wielkiej przenoszony jest oktawę wyżej. Taki manewr sprawia, że otrzymujemy zamiast sekundy nonę. To jeszcze bardziej komplikuje nazewnictwo. Jakie są zatem inne możliwości, gdy C2 zamienione na Csus2 nam do utworu nie pasuje?

Co innego może kryć się pod oznaczeniem C2?

Jak już wspomniałem, C2 najczęściej oznacza Csus2. Problem polega na tym, że nie zawsze. Popatrzmy, jak konstruowany jest akord Csus2 i czym się różni od C:

C     = C(pryma) - E(tercja wielka)  - G(kwinta czysta)
Csus2 = C(pryma) - D(sekunda wielka) - G(kwinta czysta)

Jak można się przekonać, zamiast tercji wielkiej w trójdźwięku występuje sekunda wielka. To jest właśnie element zawieszenia dźwięku (zawieszenia akordu) i to właśnie oznacza znajdujące się w nazwie sus (z angielskiego suspended, czyli zawieszony).

Zadajmy sobie dodatkowe pytanie: Co się stanie, gdy dźwięk tercji nie zostanie usunięty, a zostanie dodany dźwięk sekundy wielkiej? Otrzymamy wtedy akord, który oznaczany jest najczęsciej jako Cadd2, ale również pojawiający się pod nazwą C2. Słowo add z angielskiego znaczy dodawać. Nie usuwamy więc tercji, tylko wstawiamy dodatkowy dźwięk sekundy wielkiej.

C     = C(pryma) -                   - E(tercja wielka) - G(kwinta czysta)
Cadd2 = C(pryma) - D(sekunda wielka) - E(tercja wielka) - G(kwinta czysta)

Zadajmy sobie jeszcze jedno pytanie: Co się stanie, gdy dźwięk tercji nie zostanie usunięty, a zostanie dodany dźwięk nony wielkiej (czyli sekundy wielkiej przeniesionej oktawę wyżej)? Tym razem otrzymamy akord, którego mniej kontrowersyjną nazwą jest Cadd9, czyli C z dodaną noną wielką.

C     = C(pryma) - E(tercja wielka) - G(kwinta czysta)
Cadd9 = C(pryma) - E(tercja wielka) - G(kwinta czysta) - D(nona wielka)

Jak łatwo zauważyć, są to te same dźwięki co Cadd2, ale w innej kolejności. Grając na instrumentach klawiszowych najczęsciej zachowuje się kolejność dźwięków. Zupełnie inne podejście można spotkać wśród gitarzystów. Tam akord będący trójdźwiękiem rzadko gra się jako trójdźwięk. Poszczególne dźwięki mogą znaleźć się w innej kolejności, niektóre są podwajane, niektóre grane na trzech strunach w różnych oktawach (np. akord E - w najprostszej postaci dźwięk E występuje na dwóch pustych strunach E i na strunie D przyciśniętej na drugim progu). Jest to spowodowane przede wszystkim techniką gry, a dokładnie mówiąc pewnymi jej ograniczeniami. Najzwyczajniej w świecie stosuje się te chwyty, które po prostu da się złapać - ot cała filozofia.

Dlaczego nie ma jednego oznaczenia?

Odpowiedź jest prosta - nie zebrało się żadne grono, które ustaliłoby raz na zawsze, która wersja jest poprawna. W muzyce nie powstało do tej pory coś na kształt Rady Języka Polskiego, czyli instytucji, która rozstrzygałaby wszelkie spory i jednoznacznie wskazywała właściwe oznaczenia. Idąc dalej - należałoby powołać radę międzynarodową, bo oznaczenia mogą się zmieniać w zależności od kraju, z którego pochodzi obywatel opracowania. Żeby nie szukać przykładów daleko - do tej pory żadna instytucja międzynarodowa nie zajęła się rozbieżnościami w nazywaniu jednego z dźwięków, a mianowicie dźwięku H. Nasz polski dźwięk H jest w większości krajów oznaczany jako B. Wydawać by się mogło, że polskie oznaczenie to jakiś ewenement, ale od razu uspokajam: u naszych zachodnich sąsiadów, w Niemczech, w kraju, gdzie żyli i tworzyli między innymi Jan Sebastian Bach, czy Wolfgang Amadeusz Mozart też stosuje się oznaczenie H, czyli takie jak u nas. Dopóki nie poradzą sobie z taką prostą nieścisłością, nie przypuszczam, że zajmą się oznaczeniem akordu C2.

Drugim elementem tej układanki coś z innej beczki. Jeżeli zależy nam na precyzyjnym oznaczeniu akordu, czyli kolejności jego dźwięków, na oznaczeniu, czy akord ma występować w postaci skupionej, czy rozległej, w jaki sposób rozległej, czy ma być grany harmonicznie, czy arpeggio - wtedy stosuje się zapis nutowy, a nie symboliczne oznaczenia akordów.

Impresja, czyli subiektywne odczucie

Na temat oznaczenia akordu C2 mam też swoją własną teorię. Jak wiadomo, człowiek jest istotą prostą i z natury leniwą, dążąc naturalnie do minimalizacji zużycia energi wszelakiej. Taki człowiek znalazłszy odrobinę czasu i sił wymyślił co następuje: po co pisać to durnowate Csus2, skoro można to zapisać prościej jako C2, a i tak wiadomo o co chodzi. Pomyślał tak dlatego, że Cadd2 i Cadd9 występują w opracowaniach akordowych dość rzadko. Akordy sus2 występują częściej i to dla nich powinna być ta nazwa zastrzeżona - w ten sposób zapis będzie znacznie krótszy. Takie ziarno padło na podatny grunt Internetu, w którym przecież powszechne są różnego rodzaju skróty 4U, ASAP, LOL. A jak coś wpada do Internetu i podoba się użytkownikom tego medium, dość szybko się roprzestrzenia.

Różnica w brzmieniu między Csus2, Cadd2 i Cadd9

Wszystkie opisywane akordy mają nieco inne brzmienie, a można się o tym przekonać słuchając poniższych próbek:

Więcej informacji na temat wszystkich akordów z tych trzech grup można znaleźć w sekcji Akordy.

Są one na tyle różne, że spotykając w opracowaniu oznaczenie C2 i słuchając tych trzech wersji można dość łatwo wskazać, który z tej trójki najbardziej pasuje.

Wnioski

Wniosek jest dość prosty: jeżeli chcemy być dobrze zrozumiani, nie powinniśmy stosować oznaczenia C2. Znacznie lepiej, a co ważniejsze, bez nieporozumień, zapiszemy to samo stosując dłuższą formę Csus2 (ewentualnie Cadd2 lub Cadd9). W prywatynch opracowaniach można stosować dowolne zapisy, ale upubliczniając takie zapiski stosujmy pełny zapis.


(gość) (2018-10-22 00:47:53)
Glowny problem jest taki, ze przez C5 oznacza sie power chord 1-5, wiec nie mialoby sensu zeby nagle C2 znaczylo CSUS2
(gość) (2020-10-15 21:51:55)
To nie jest problem - jeśli zagramy sus2 zamiast add2, nic się nie stanie. Poważnym problemem jest błędne zapisywanie akordu durowego z dodaną noną jako C9, podczas gdy C9 jest akordem dominantowym, czyli C7/9. To dopiero jest kwas, gdy ma zabrzmieć stabilny akord z noną, a ktoś zagra dominantę nonową. Niestety ten błąd w zapisie popełniają najczęściej gitarzyści...

facebook

Szukaj z google:

Na skróty:

TransponowaniePrzetransponuj akordy do dowolnej tonacji: Transponowanie akordów
Wyszukiwanie akorduZnajdź nazwę akordu na podstawie dźwięków składowych: Wyszukiwanie akordów
Generowanie akordu MIDIWygeneruj dźwięk/akord midi na podstawie wybranych klawiszy fortepianu: Generowanie dźwięków/akordów MIDI
Test słuchuZbadaj swój słuch w zakresie rozpoznawania różnic częstotliwości lub sprawdź zdolność słyszenia wysokich częstotliwości.
Napisz wiadomośćPytania, zgłoszenia związane z prawami autorskimi (blokowanie i udostępnianie pełnych tektów): Formularz kontaktowy
Zespoły naszych użytkownikówZobacz zespoły naszych użytkowników lub dodaj swój: Zespoły naszych użytkowników
InformacjaZobacz piosenki oczekujące na akceptację: Poczekalnia
InformacjaZapoznaj się z polityką prywatności na stronie: Polityka prywatności

Reklama:

Aby umieścić reklamę na stronie CDur.pl skontaktuj się z redakcją korzystając z formularza

PDProgs 2010
CDur.pl - Chwyty na gitarę, akordy na keyboard.