Patrz i zobacz, słuchaj i usłysz

Mówię do nich w przypowieściach dlatego,
że patrząc, nie widzą,
a słuchając, nie słyszą ani nie pojmują.

Mt 13,13

Jak usłyszeć?

Tym razem początek będzie mocno filozoficzny. Jak to się dzieje, że niektórzy są w stanie dostrzec więcej niż inni? Rozprawy na ten temat od setek, lub wręcz tysięcy lat wprowadzają niepokój w umysły kolejnych myślicieli. Świadczy o tym choćby zacytowany na wstępie ewangeliczny fragment. Jak bumerang powraca pewne tajemnicze stwierdzenie wyjaśniające geniusz jakiegoś piłkarza: on po prostu czuje piłkę. Co to znaczy czuje? Weźmy dla przykładu przedstawiciela ludu zamieszkującego wyspy Kiribati, oddalonego od tzw. zachodniej cywilizacji. Jak to się dzieje, że znacznie lepiej czuje on dziką zwierzynę? Otóż jest on w stanie przeczytać tajny kod przyrody. Patrząc na pewne znaki coś widzi, tymczasem przeciętny Europejczyk tylko patrzy. Ludzie, którzy specjalizują się w poszukiwaniu zaginionych skarbów, też mają tę na pierwszy rzut oka ponadprzeciętną zdolność dostrzegania rzeczy niewidocznych. Tan sam krzak, który dla innych jest tylko krzakiem, dla nich może stanowić cenną informację. Może on na przykład wskazywać na dłuższe stacjonowanie w tym miejscu hiszpańskich konkwistadorów. Hiszpanie nie spędziliby bowiem w na pustyni dwóch lat, gdyby nie było tam czegoś naprawdę cennego.

Co ich wyróżnia? Wszyscy oni czują bluesa w swojej dziedzinie. Czy jednak z tym czuciem się urodzili? Najlepszy piłkarz świata nie urodził się od razu najlepszym piłkarzem, wybitny pianista nie urodził się najlepszym pianistą. Każdy z tych wyjątkowych piłkarzy musiał na to miano zapracować wykonując setki ćwiczeń, powtarzając do znudzenia podania i strzały, trenując, ucząc się właśnie tego czucia piłki. Mieszkaniec wyspy na Pacyfiku też tego czucia się uczył. Wielokrotne wyprawy, przekaz doświadczonych mieszkańców wioski - te wszystkie elementy pomogły mu się uczyć. Profesjonalny poszukiwacz skarbów też poświęcił mnóstwo czasu na studowanie przyrody, geologii, a na podstawie tych doświadczeń zaczął potem wysuwać odpowiednie wnioski. Co zatem zrobić, żeby pojąć tajny kod muzyki?

O tym, że nauka i ćwiczenia są potrzebne wie chyba każdy. O tym, że muzykę trzeba rozumieć i czuć czasem można usłyszeć, ale problem w tym, że na etapie nauki większość o tym zapomina. Tekst ma przede wszystkim zachęcić czytelnika do łączenia ćwiczeń z nauką teorii, oraz rozwijaniem słuchu i wyobraźni muzycznej.

Jak czuć muzykę?

Muzyka ma to do siebie, że ciężko zdefiniować poszczególne jej elementy. O ile wrażenia wzrokowe czy dotykowe mogą być przyozdobione mnóstwem przymiotników, o tyle wrażenia dźwiękowe opisać ciężko. Patrząc na kostkę do gry możemy powiedzieć, że jest kanciasta, twarda. Mówiąc o poduszcze opiszemy ją jako miękką, puszystą. Każdy z przedmiotów ma jakiś kolor, przedmiot może być ciężki lub lekki, elastyczny lub sprężysty. Co natomiast możemy powiedzieć o akordzie? Jaki on może być? Głośny? Przecież to nic nam nie mówi! Szorstki? Już lepiej. Wesoły? Smutny? Ostry? Właśnie w tym momencie dotarłem do puenty. Kto ją wyłowił?

Czucie muzyki, ze względu na brak przymiotników, musi się opierać o szereg skojarzeń. O ile akordy mollowe można nazwać smutnymi, akordy durowe wesołymi, septymowe traktować jako pewnego rodzaju napięcie, a akordy zawieszone jako... zawieszone, o tyle inne powszechne porównania raczej nie istnieją lub są używane bardzo rzadko. Skojarzenia trzeba sobie dorobić we własnym zakresie, a ogranicza nas tylko wyobraźnia. Jeżeli akord durowy kojarzy nam się z czymś wesołym, możemy skojarzenie przejąć. Jeżeli nie, musimy sobie coś wymyślić sami. Nie warto się przejmować, jeżeli nasze skojarzenia są głupie. Ważne, żeby były skuteczne. Jeżeli zatem akord septymowy z kwintą zwiększoną kojarzy nam się ze zdechłym bobrem płynącym Wisłą do morza, ale dzięki temu jesteśmy go w stanie rozpoznać - odnieśliśmy sukces. To samo można powiedzieć o interwałach. Jeżeli interwał sekundy małej brzmi dla nas jak wiercenie w zębach drewnianą łyżką, ale dzięki temu możemy go usłyszeć - mamy kolejny sukces.

Po co o tym mówię? Po to, aby przekonać wielu adeptów sztuki muzycznej do głębszego spojrzenia na proces nauki. To, że opanowaliśmy 50 akordów na gitarze nie czyni z nas mistrzów. Ogromna rzesza gitarzystów na tym właśnie kończy swoją naukę. Rozwijają się w zasadzie tylko w jednym kierunku - wyszukują akordy i tabulaturu do kolejnych piosenek. Trzeba jednak pamiętać o kondycji naszego słuchu. Warto zagłębić się w ocean dźwięków i poznać je znacznie lepiej niż przez pryzmat ułożenia palców na klawiaturze instrumentu lub gryfie gitary.

Jak zwiększyć czucie?

Słuchaj i usłysz. Naszym narzędziem jest ucho, a zmysłem słuch. Tak jak sportowiec trenuje swoje narzędzie, czyli ciało, tak i muzyk powinien trenować słuch oraz przekładać jego obraz na dające się opisać ludzkim językiem skojarzenia. Po co nam to? Z wielu powodów:

  • Słuchając tych samych dźwięków co wcześniej - usłyszymy więcej,
  • uzyskamy możliwość opracowywania utworów ze słuchu,
  • łatwiej i szybciej zrozumiemy teorię muzyczną,
  • postępy w nauce będą lepiej widoczne,
  • zwiększymy zdolności improwizacyjne,
  • lepiej zrozumiemy proces tworzenia muzyki.

Znacznie trudniej uczyć się czegoś, czego nie można zdefiniować i nazwać. Popatrzmy na dzieci. W jaki sposób uczą się one, że dwa to dwa? Poprzez skojarzenie. Na obrazkach elementarzy pojawia się cyfra dwa, a zaraz obok dwa jabłuszka. To jest właśnie to łączenie, kojarzenie ilości. Trudno jest inaczej odpowiedzieć na pytanie "ile to jest dwa" bez wprowadzania do definicji innych cyfr czy operacji matematycznych. Inny przykład, bardziej dosadny: jak wytłumaczylibyśmy co to jest miłość? Niby każdy wie, ale zdefiniować ciężko. Podobnie jest z brzmieniem. Po raz kolejny podkreślę więc to, co już zostało napisane: wirtualne obrazy, ilustracje, wyobrażenia, nawiązania do sytuacji. Słuchajmy zatem podstawowych konstrukcji muzycznych i próbujmy znaleźć dla nich jakiś łatwiejszy do ogarnięcia odpowiednik.

Jakie ćwiczenia wykonywać?

Ideałem jest wykonywanie ćwiczeń z dobrym nauczycielem. Taki nauczyciel może indywidualnie podejść do każdego ucznia i dopasować dla niego ćwiczenia odpowiednie do aktualnego poziomu i zdolności. Podejrzewam jednak, że większość osób czytających ten tekst uczy się na własną rękę. Wychodząc naprzeciw takim osobom CDur.pl przygotował szereg ćwiczeń, które można wykonywać indywidualnie. Oto ćwiczenia, uporządkowane od najłatwiejszych do najtrudniejszych:

Rozpoznawanie względnej wysokości dźwięku

Ćwiczenie bardzo proste. Naszym zadaniem jest wskazanie, który z dźwięków jest wyższy/niższy (mogą też być takie same). Jak się do tego przygotować? Wziąć do ręki instrument i grać dźwięki parami. Instrumenty klawiszowe mają wyższe dźwięki po prawej stronie, na gitarze wysokość dźwięków w ramach jednej struny zwiększa się wraz z odległością od końca gryfu. Perfekcyjne opanowanie tego ćwiczenia pozwala nam łatwiej znaleźć poszukiwany przez nas dźwięk. Opanowanie tego zakresu pozwala na powolne opracowywanie linii melodycznej ze słuchu. W jaki sposób? Próbujemy usłyszeć pierwszy dźwięk dowolnej melodii. Łapiemy dowolny dźwięk na instrumencie i postępujemy według następującego algorytmu: jeżeli nasz dźwięk jest wyższy (potrafimy to usłyszeć) to przesuwamy się w lewą stronę klawiatury lub w stronę końca gryfu. Jeżeli nasz dźwięk jest niższy - idziemy w odwrotnym kierunku, aż do usłyszenia dwóch takich samych dźwięków. Na początku takie ćwiczenia mogą być męczące, ale dość szybko można dojść do znakomitych rezultatów. Zobacz też darmową aplikację online do ćwiczenia rozpoznawania względnego położenia dźwięków.

Po opanowaniu ćwiczenia można spróbować zmierzyć zdolność rozpoznawania różnic częstotliwościowych (wysokości dźwięku) znacznie precyzyjniej niż z dokładnością do jednego półtonu. Jest to realizowane przez tę aplikację do badania percepcji słuchu.

Rozpoznawanie interwałów

Ćwiczenie trochę bardziej rozbudowane. O ile wcześniej rozpoznawaliśmy tylko względne położenie, o tyle w tym ćwiczeniu staramy się dokładnie określić odległość. Tak jak wzrokowo oceniamy odległość między dwoma drzewami, tak tutaj słuchowo oceniamy odległość pomiędzy dwoma dźwiękami. Odległości te nazywane są w muzyce interwałami. Interwał prymy to dwa takie same dźwięki. Interwał sekundy małej to odległość jednego półtonu. Przekładając to na instrumenty klawiszowe będzie to odległość pomiędzy dwoma sąsiednimi klawiszami, tj. białym i czarnym lub dwoma białymi, jeżeli pośrodku żadnego czarnego nie ma. Na gitarze będzie to odległość jednego progu. Sekunda wielka to dwa półtony, czyli nie pierwszy sąsiedni klawisz, lecz drugi. Dla gitary będą to dwa progi. Na początku polecam opanowanie małych odległości, to jest sekundy małej i wielkiej. Jeżeli skuteczność rozpoznawania przekracza 90%, można sobie dołożyć kolejny interwał zwiększając poziom trudności.

Przypomnę, bo nie robiłem tego już przez kilka akapitów - stosujmy pewne skojarzenia. Zagrajmy sobie interwał kilka razy i spróbujmy do niego dopasować znaną nam melodię. Odległość jednego półtonu to na przykład wyśpiewywane podczas obrzędów liturgicznych Amen!. W drugą stronę może to być na przykład początek utworu "Dla Elizy" Beethovena. Dwa półtony to może być początek popularnej piosenki "Pojedziemy na łów" lub, w drugą stronę, "Yesterday" The Beatles. Trzy półtony to "Czarne oczy (Gdybym miał gitarę)", natomiast w drugą stronę będzie to melodia "Wlazł kotek na płotek". Większe interwały pozostawiam do rozpracowania czytelnikom.

Zachęcam do dzielenia się sposobami rozpoznawania interwałów w komentarzach. Może Tobie kolejne interwały kojarzą się z czymś innym lub z innymi utworami?

Jakie są korzyści z takiego ćwiczenia? Po pierwsze, znacznie szybciej znajdziemy poszukiwany dźwięk. Procedura tym razem jest następujca. Po usłyszeniu poszukiwanego dźwięku gramy dowolny dźwięk na naszym instrumencie. Szacujemy, jaka jest odległość pomiędzy dźwiękami, a następnie przeskakujemy od razu o tyle klawiszy lub progów na gitarze, ile półtonów ma interwał. W przeciwieństwie do poprzedniego ćwiczenia, tutaj wystarczy nam jedno porównanie. Tam niejako zbliżaliśmy się do dźwięku docelowego, tutaj trafiamy natychmiast. Zauważmy, że linia melodyczna to kolejne dźwięki, każdy w jakiejś odległości od poprzedniego. Mając dany poprzedni dźwięk i stuprocentową zdolność rozpoznawania odległości, na ten drugi trafiamy natychmiast. Po tym ćwiczeniu rozpisywanie linii melodycznej nie powinno stanowić problemu. Zobacz też darmową aplikację online do ćwiczenia rozpoznawania interwałów. Interwały warto też grać w postaci dwudźwięku. Zamiast dwóch kolejnych dźwięków można zatem zagrać oba jednocześnie. Takie ćwiczenie będzie stanowiło znakomite przetarcie przed ćwiczeniem kolejnym.

Rozpoznawanie akordów

Same zasady ćwiczenia są wyjątkowo proste, ale nie dajmy się zwieść. Jest to ćwiczenie znacznie trudniejsze od dwóch poprzednich. Zadaniem ćwiczącego jest rozpoznanie, jaki rodzaj akordu właśnie słyszy. Wiemy dobrze, że akord durowy brzmi inaczej niż mollowy, ale czy potrafimy je rozróżnić? Czy potrafimy wyłapać różnicę między akordem zawieszonym kwartowym, a zwyklym durowym? Co z akordami septymowymi? Polecam zajęcie się na początek wyłapywaniem różnic pomiędzy wspomnianymi już akordami durowymi i mollowymi, ponieważ są one najpowszechniejsze w muzyce popularnej, następnie dokładamy akordy septymowe, zawieszone, zmniejszone i zwiększone, potem alterowane. Można poćwiczyć także rozpoznawanie przewrotów akordów. To ćwiczenie wymaga znacznie większego nakładu pracy, ale osiągnięcie pewnego poziomu w tym zakresie pozwala z dość dużą skutecznością opracowywać zapis akordowy różnych piosenek. Tak jak wcześniej, choć tutaj znacznie bardziej, przyda nam się wyobraźnia. Zobacz też aplikację online do ćwiczenia rozpoznawania akordów.

Inne ćwiczenia

Istnieje szereg innych ćwiczeń, które można wykonywać. Niektórzy preferują śpiewanie interwałów. Problem w tym, że potrzebujemy kogoś, kto zweryfikuje poprawność naszych prób. Możemy ewentualnie nagrywać się i wyrywkowo sprawdzać. Znakomitym ćwiczeniem jest próba samodzielnego opracowywania ulubionych piosenek, tak akordów jak i linii melodycznej. Kolejnym ważnym ćwiczeniem jest tzw. rytmika, czyli powtarzanie rytmu z nut lub ze słuchu. W miarę możliwości postaram się zamieścić na CDur.pl jakieś aplikacje ułatwiające ćwiczenia także w tym zakresie. Wiem, że na początku wspomniane ćwiczenia idą wyjątkowo opornie, ale uwierzcie - każdy, albo zdecydowana większość tak zaczynała.

Podsumowanie

Wniosek: ćwiczenie słuchu jest ważne.

Dobrze wykształcony słuch jest niezwykle pomocny w całym procesie nauki muzyki. Spytajmy, aby podkreślić wnioski: dlaczego wielu muzyków potrafi grać na kilku instrumentach? To między innymi dzięki słuchowi. Nauka kolejnego instrumentu na podstawowym poziomie sprowadza się tylko i wyłącznie do rozpoznania, w jaki sposób wydobywa się poszczególne dźwięki. Cała muzyczna otoczka jest taka sama. Interwały są te same, akordy są te same, czycie muzyki jest to samo.Zachęcam jednocześnie do uruchamiania wyobraźni, dokładnego wsłuchiwania się w poszczególne utwory i analizowanie je wielopłaszaczyznowo. Szukajmy analogii, próbujmy określać, w jaki sposób zachowuje się jeden z instrumentów, czy kolejne dźwięki rosną, maleją, czy poruszają się skokowo.

Dobrze wykształcony słuch to drzwi do czwartego wymiaru, wymiaru, którego przeciętny zjadacz chleba nie potrafi dostrzec. My ten czwarty wymiar zobaczymy poprzez zmysł słuchu, czyli nasze muzyczne oczy.


(gość) (2015-10-22 15:04:01)
Polecam GNU Solfege do kształcenia słuchu - elastyczny, rozbudowany, a przy tym prosty.

facebook

Szukaj z google:

Na skróty:

TransponowaniePrzetransponuj akordy do dowolnej tonacji: Transponowanie akordów
Wyszukiwanie akorduZnajdź nazwę akordu na podstawie dźwięków składowych: Wyszukiwanie akordów
Generowanie akordu MIDIWygeneruj dźwięk/akord midi na podstawie wybranych klawiszy fortepianu: Generowanie dźwięków/akordów MIDI
Test słuchuZbadaj swój słuch w zakresie rozpoznawania różnic częstotliwości lub sprawdź zdolność słyszenia wysokich częstotliwości.
Napisz wiadomośćPytania, zgłoszenia związane z prawami autorskimi (blokowanie i udostępnianie pełnych tektów): Formularz kontaktowy
Zespoły naszych użytkownikówZobacz zespoły naszych użytkowników lub dodaj swój: Zespoły naszych użytkowników
InformacjaZobacz piosenki oczekujące na akceptację: Poczekalnia
InformacjaZapoznaj się z polityką prywatności na stronie: Polityka prywatności

Reklama:

Aby umieścić reklamę na stronie CDur.pl skontaktuj się z redakcją korzystając z formularza

PDProgs 2010
CDur.pl - Chwyty na gitarę, akordy na keyboard.